Ksiądz Jan był dosyć młodym kapłanem, który kilka miesięcy temu trafił do małej polskiej wioski. Uwagę wszystkich mieszkańców zwróciła jego młoda i piękna uroda. Wszyscy chcieli podejść go bliżej i poznać, a wiadomość o jego przybyciu szybko dotarła do wszystkich domów.
Jedną z częściej zaglądających do kościoła i podejmujących naukę w nim wiernych była Agata, piękna dojrzała kobieta. Pragnęła bliskości i ciepła, a ksiądz Jan swoją delikatnością i oddaniem dla Boga na pewno spełnił jej oczekiwania. Od pierwszych chwil Agata zauważyła u zakonnika wyjątkowe piękno tęsknoty za człowieczeństwem, które jakoś suchym głosem potrafił opisywać.
Nie pozostawała mu obojętna i szybko stało się jasne, że oboje mają nadzieję na coś więcej, niż tylko rozmowy duchowe. Jednej nocy, po tym jak Agata pożegnała odwiedzających parafian i wycofała się do plebanii, ksiądz Jan porwał ją w ramiona i pocałował tak pragnąco, że Agata zwątpiła w wszystkie swoje dotychczasowe, często bardzo skromne życzenia.
Ksiądz Jan oprowadził ją po plebanii, która ukrywała w sobie wszystkie sekrety, jakie do tej pory były im znane. Nocami urządzali sobie najsmaczniejsze chwile wytchnienia, szeptali sobie nieziemskie pragnienia i omal nie rozdarli szat służbowych.
Ksiądz Jan i Agata mieli wzięli udział w namiętnym zbliżeniu. Agata przytuliła się do księdza Jana i zaczęła przesuwać swoje ręce wokół jego ciała. Ksiądz Jan odpowiedział jej dotykiem i szeptem. Potem przygarnął ją do siebie i delikatnie pocałował w usta. Agata oddała całą swoją miłość, pożądanie i uwielbienie, całując się z księdzem Janem. Gdy ich pożądanie przycisnęło ich do łóżka, ksiądz Jan rozpiął gładkie ubranie Agaty i zaczął całować i pieszcić jej ciało. Agata czerpała z jego dotyku, jednocześnie szeptając miłe słowa i pełne miłości słówa.
Gdy Agata leżała na łóżku, ksiądz Jan wsunął się między jej nogi i zaczął się poruszać z delikatnym, powolnym ruchem. Gdy ich ruchy stały się szybsze i bardziej intensywne, Agata odczuwała, że ciepło od księdza Jana miesza się z jej własnym ciepłem, tworząc zniewalające doznania. Agata położyła się na plecach, by wpuścić księdza Jana głębiej w swoje ciepło. Całowali się i dotykali na bieżąco dopóki się nie spełnili. Kiedy w końcu doszli do końca swojej miłosnej jazdy, ich ciała były jednym.
Jednak po tym jak Agata stała się brzemienna, ksiądz Jan zrozumiał, że ich miłość przekracza granice tego, co w zakonie dozwolone. Postanowił wyjechać, aby Agata nikt nie miał winy za sytuację, którą stworzyli. Zaznała jednak bólu, gdy musiała się pożegnać ze swoją miłością. I choć od tamtego czasu codziennie w modlitwie wspomniała o nim, jej cierpienie nigdy nie zamilkło.
Ksiądz Jan zniknął ze wsi pozostawiając po sobie tylko nostalgiczne wspomnienia. Jednak Agata zawsze powtarzała: „Jeden gest miłości na zawsze pozostaje echem w naszych sercach”. Z czasem Agata szczęśliwie wychowała dziecko księdza, nie mając mu tego za złe i starając się zapewnić mu jak najlepsze dzieciństwo, tak aby pamięć ojca miała więcej miejsca w jego sercu, niż wspomnienie ich miłosnego pożegnania.
Ksiądz Jan, po odnalezieniu po latach swojej Agaty, zaczął jej przesyłać regularnie pieniądze. Był to jego sposób na to, aby wyrazić wdzięczność za to, jak szczerze i opiekuńczo wychowuje jego dziecko. A Agata, pamiętając o miłości, z jaką się spotkała na początku swojej drogi i symbolu daru, jaki ksiądz miał dla niej, wiedziała, jaką wartość otrzymała w zamian.
Dodatkowe tagi: seks opowiadanie plebania, seks opowiadanie ksiądz, sex opowiadanie kościół, zboczona historia ksiądz, sekret księdza Jana historia erotyczna